czyli ostatnio przeczytałam książkę.

niedziela, 18 sierpnia 2013

104. "To" - Stephen King

18:56 Posted by Kasia No comments
Derry w stanie Main, niby miejsce, jak każde inne. A jednak, raz na kilkanaście lat budzi się tu mroczna siła, siła, która przybiera postać klauna i wykorzystuje ją, aby mordować tutejsze dzieci.

Tak w skrócie można opisać głowny wątek powieści Kinga. Jak łatwo się domyśleć, później pojawiają się bohaterowie, którzy są w stanie ocalić miasteczko. Czy im się udaje? Tego zdradzać nie będę.

"To" jest utworem dosyć dziwnym. Strona po stronie, autor serwuje czytelnikowi kłopotliwą w odbiorze mieszankę, nieustannie przemieszczając swoich bohaterów w czasoprzestrzeni. Nietrudno jest się zgubić w tym zamieszaniu, zwłaszcza pod koniec książki, gdy przeszłość i teraźniejszość uzupełniają się nawzajem, zlewając się w jednolitą masę. Zabieg ten jest efektowny i pokazuje kunszt Kinga w kreowaniu rzeczywistości, ale dla mnie osobiście, ostatnie sto stron było ciężką przeprawą. Zdecydowanie bardziej podobały mi się rozdziały wcześniejsze, gdzie autor szczegółowo buduje świat przedstawiony i bez pośpiechu wprowadza w niego czytelnika. To jest to, co w Kingu jest najlepsze i jeśli ktoś właśnie tego szuka, skończy tę książkę całkowicie usatysfakcjonowany.

Czy będę wracać do "Tego" w przyszłości? Nie mam pojęcia. Z pewnością powtórna lektura byłaby bardziej owocna niż pierwsza, więcej rzeczy byłoby jasnych od samego początku. Jednak nie wiem, czy będę chciała wracać do czegoś, w czym sedno jest najnudniejszą częścią. Zobaczymy, ale jeśli chodzi o lekturę po raz pierwszy, z pewnością warto po tę książkę sięgnąć.

4/5
8/10

0 komentarze:

Prześlij komentarz