czyli ostatnio przeczytałam książkę.

wtorek, 10 stycznia 2012

25. "I boję się snów" - Wanda Półtawska

21:21 Posted by Kasia No comments
Tradycyjnie już, jako że książka o tematyce obozowej, nie ocenię. Nie ocenię, bo uważam, że te opowieści nie służą ani do zachwycania się walorami literackimi, ani do wciągania się w jakąkolwiek akcję, one są pisane ku pamięci, aby przyszłe pokolenia zachowały świadomość, co człowiek robił drugiemu człowiekowi w czasie drugiej wojny światowej. Mimo to, ciężko ukryć, że „I boję się snów” znacznie różni się od lektur, z jakimi dotychczas miałam styczność. Nie chodzi tu nawet o tematykę Versuchkaninchen, ani o niewyobrażalną w dzisiejszych czasach brutalność Niemców z obozu Ravenbruek. Pierwszy raz spotkałam się z autorem oceniającym i to bynajmniej odbioru książki nie ułatwiło. Nie byłam w stanie wczuć się w emocje pani Półtawskiej, przeszkadzało mi wrażenie, że nieustannie dzieli ona współwięźniarki, czy to na „zboczone” i „normalne”, „zezwierzęcone” i „zachowujące godność”, czy nawet na „żywe” i „umarłe za życia”. Być może była to jedyna droga, aby przeżyć takie traumatyczne doświadczenie, nie wiem. Mnie, czytelnika żyjącego w drugiej dekadzie XXI wieku, taka postawa razi i sprawia, że w przeciwieństwie do np. „Opowiadań” Borowskiego, do „I boję się snów” nie wrócę.

0 komentarze:

Prześlij komentarz