czyli ostatnio przeczytałam książkę.

czwartek, 4 października 2012

58. "Czarodzicielstwo" - Terry Pratchett

19:43 Posted by Kasia No comments
Narodził się wielki czarodziej. Ósmy syn ósmego syna ósmego syna, syn maga, jednym słowem: Czarodziciel. Całą potężną mocą, która zrodziła się z niepohamowanej chuci czarodziejskiej, dysponuje chłopiec, Coin, który pod wpływem swej pełnej magii i mającej zdecydowanie nieprzyjazne zamiary laski, zjawia się na Niewidocznym Uniwersytecie i żąda należnej mu władzy.

Niedługo później do akcji wkracza znany już z wcześniejszych tomów Rincewind, Conena, córka Cohena Barbarzyńcy i Bagaż. Wszyscy oni, z większym lub mniejszym zapałem, próbują odnaleźć się w świecie Wojny Magów, w którym to, w jakiej postaci zasypiasz, absolutnie nie określa tego, czym będziesz, gdy się obudzisz.

"Czarodzicielstwo" to trzeci tom cyklu o przygodach Rincewinda. I tym razem Pratchett nie zawiódł swoich fanów, książka jest pełna tego, co autorowi wychodzi najlepiej, czyli barwnych porównań, rozbrajających gier słownych i kunsztownych zabiegów językowych. Nie jest to książka najlepsza, jaką w serii Świata Dysku można znaleźć, ale z pewnością też nie rozczarowuje, trzymając poziom, do którego autor zdążył czytelników przyzwyczaić.

8/10

0 komentarze:

Prześlij komentarz