czyli ostatnio przeczytałam książkę.

wtorek, 11 grudnia 2012

74. "Kłamczucha" - Małgorzata Musierowicz

20:20 Posted by Kasia No comments
Za oknem zimno i ponuro, ostatnie spóźnialskie ptaki wybywają do ciepłych krajów, a co rozsądniejsze ssaki zapadają w sen zimowy - w tych warunkach trudno o rozkosz z obcowania z literaturą ambitną, a co często za tym idzie, przynajmniej w minimalnym stopniu przygnębiającą. Gdy już nawet kryminały stają się nie do zniesienia, na pomoc przychodzi pełna ciepła i uśmiechu "Jeżycjada".

W drugiej części cyklu patrzymy na świat oczami Anieli Kowalik, mieszkanki Łeby, w niektórych kręgach zwanej Kłamczuchą. Ta pełna uroku i obdarzona niebywałym talentem aktorskim piętnastolatka, pada ofiarą otyłego karła ze skrzydełkami i łukiem i zaślepiona miłością, ląduje w Poznaniu. Pokłócona z ojcem, ze stosunkowo małą kwotą pieniędzy w kieszeni,ale za to z planem, który jak łatwo się domyśleć, nie idzie dokładnie po jej myśli.

Cóż mogę powiedzieć, poza powtórzeniem po raz kolejny, że uwielbiam panią Musierowicz i świat przez nią wykreowany. Pożarłam "Kłamczuchę" w niecałe 24 godziny i od razu biorę się za część kolejną. Idealna lektura na zimę.

8/10

0 komentarze:

Prześlij komentarz