Nie jestem w stanie opisać wszystkich niedoróbek, błędów i przeszkadzających w czytaniu niby-nie-błędów. A nawet gdybym była, to chyba nie ma co się pastwić. Książka jest po prostu słaba i tyle. Bo nawet pomijając, jak nieprzyjemnie się ją czyta, nie sposób przejść obojętnie wobec fabuły, która jest... no, lekko mówiąc, naciągana. A ja naciągania w literaturze bardzo nie lubię.
2/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz